Ecodriving to coraz popularniejszy termin w ostatnich latach. Nie powinno to jednak dziwić, ponieważ to właśnie od stylu jazdy kierowcy zależy poziom zużycia paliwa. Ecodriving pozwala ograniczyć koszty eksploatacji auta. Wszystko zaczyna się jednak od monitoringu stylu jazdy kierowcy.
Utrzymanie parku samochodowego to zawsze wysokie koszty dla firmy. Do największych wydatków należą przede wszystkim te, które wiążą się z zakupem paliwa do firmowych samochodów. Eksperci szacują, że paliwo pochłania nawet 26% budżetu przeznaczonego na utrzymanie floty (źródło: http://fleetconsulting.pl/tco/). Na szczęście monitoring pomaga ograniczyć zużycie paliwa.
Monitoring zwalcza złe nawyki kierowcy
Kierowcy bywają dobrzy lub źli. To oczywiste. Taki podział odnosi się również do osób, które na co dzień jeżdżą firmowymi samochodami. Do tego dochodzą jeszcze złe nawyki i przyzwyczajenia. Te wszystkie elementy składają się na styl jazdy kierowcy. Warto podkreślić, że nie ze wszystkich „grzeszków” za kierownicą kierowca zdaje sobie sprawę, ponieważ wiele czynności wykonuje po prostu automatycznie. Styl jazdy danego kierowcy najlepiej ocenić za pomocą monitoringu (np. SATIS). Specjalne czujniki potrafią kontrolować nawet kilkadziesiąt parametrów samochodu w czasie jazdy. W ten sposób gromadzone są dane, na podstawie których można przygotować raport o stylu jazdy kierowcy – prędkość poruszania się, najczęściej wykorzystywane biegi, obroty silnika, przyspieszenia i hamowanie, wykorzystanie biegu jałowego itp. Niektórzy dostawcy, jak na przykład wspomniana już firma SATS, oferują dodatkowe moduły (asystent kierowcy), które gromadzą nie tylko dane o stylu jazdy, ale również przesyłają do kierowcy informację zwrotną na tablet lub telefon.
Warto szkolić z ecodrivingu
Dzięki monitoringowi można uzyskać cenne informacje na temat stylu jazdy poszczególnych kierowców w firmie. To jednak dopiero pierwszy etap działania. Aby skutecznie zredukować zużycie paliwa, konieczne jest jeszcze przekonanie kierowców do zmiany stylu jazdy i do poprawienia tych elementów, które najbardziej wpływają na spalanie. Niektórzy pracodawcy decydują się na wprowadzanie sankcji dla kierowców nadmiernie eksploatujących samochody, inni – proponują systemy motywacyjne i dodatkowe gratyfikacje za ograniczenie spalania. Bez względu na wybrane rozwiązanie, ważne jest także przeprowadzenie szkolenia z ecodrivingu. Dzięki temu kierowcy zyskają nie tylko świadomość, co robią źle za kierownicą, ale także nabędą praktyczne umiejętności z jazdy eco.
Paliwo to zawsze duży koszt w utrzymaniu firmowej floty. Można ograniczyć spalanie, kupując oszczędne modele samochodów, ale przede wszystkim szkoląc kierowców pod kątem ecodrivingu. Aby jednak to zrobić, trzeba poznać ich styl jazdy, a tu nieoceniony okazuje się monitoring.
Więcej na: http://www.satisgps.com/satis-gps/satis-mobileye/
Tekst zewnętrzny, artykuł sponsorowany
Czytelniku pamiętaj:
Niniejszy artykuł ma wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowi poradnika w rozumieniu prawa. Zawarte w nim treści mają na celu dostarczenie ogólnych informacji i nie mogą być traktowane jako fachowe porady lub opinie. Każdorazowo przed podejmowaniem jakichkolwiek działań na podstawie informacji zawartych w artykule, skonsultuj się ze specjalistami lub osobami posiadającymi odpowiednie uprawnienia. Autor artykułu oraz wydawca strony nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ewentualne działania podejmowane na podstawie informacji zawartych w artykule.
