Coraz częściej w okolicach sezonu wakacyjnego można dostrzec poruszające się samochody wraz z przyczepami kempingowymi. Co jest nam potrzebne do spędzenia urlopu i wakacji właśnie w ten sposób, z przyczepą kempingową, którą możemy chociażby wynająć? Oczywiście odpowiedni hak holowniczy umożliwiający nam bezpieczne podpięcie przyczepy do naszego samochodu i jej holowanie w każdych warunkach. Czy powinniśmy się kierować wybierając hak do naszego samochodu i czy zawsze najtańsze rozwiązania sprawdzają się tak samo dobrze, jak te droższe?
Na rynku dostępnych jest wiele różnych haków holowniczych począwszy od haków montowanych na stałe, poprzez haki z możliwością zdemontowania kuli haka, jak i haki automatyczne (składające się). Pomimo tego, że najniższą ceną kuszą haki montowane na stałe, to warto mieć na uwadze, że w przypadku wyjazdów zagranicznych mogą stanowić one problem na drodze w przypadku kontroli przez policję lub uczestniczenia w zdarzeniu drogowym.
Zobacz również: https://adamot.pl/haki-holownicze-3
W wielu krajach Europy Zachodniej jazda z kulą haka zamontowaną na stałe w momencie, kiedy nie ciągniemy przyczepy, jest zabroniona. Z tego też względu najwygodniejsze są haki automatyczne. Jakie są różnice w cenie? Najtańsze haki dostaniemy w okolicach 300,-zł, zaś w przypadku haków automatycznych przyjdzie nam zapłacić w okolicach 1500-2000,-zł. Rozwiązania dedykowane dostępne w ASO są przeważnie droższe.
Samodzielny montaż?
Czy samodzielny montaż haka holowniczego i odpowiedniej instalacji elektrycznej jest możliwy? Wbrew pozorom w większości przypadków nie jest to szczególnie skomplikowana sprawa i tym samym możliwy jest samodzielny montaż, jednak warto mieć na uwadze trzy kwestie:
1) odnosi się to do starszych samochodów, które nie wymagają ingerencji w instalację elektryczną,
2) dany model ma przygotowane punkty montażowe pod hak holowniczy (np. Mazda 6 Kombi takich punktów przewidzianych przez producenta nie miała i konieczne było wiercenie w nadwoziu),
3) samochód nie jest na gwarancji.
Warto pamiętać również o tym, że od precyzji i pewności montażu zależy bezpieczeństwo zarówno nas samych, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Jaka instalacja elektryczna?
Na rynku dostępne są dwa główne standardy instalacji elektrycznej – 7 PIN oraz 13 PIN. Różnią się one nie tylko rodzajem samej wtyczki i ilości przyłączy, ale przede wszystkim oferowanymi możliwościami. Pomimo tego, że instalacja elektryczna na 13 PIN jest przeważnie droższa w zakupie oraz montażu, to warto zawsze się na nią zdecydować ze względu na większe możliwości. W przeciwieństwie do instalacji 7 PIN, która obsługuje wyłącznie podstawowe oświetlenie drogowe, instalacja zbudowana w oparciu o 13 przewodów daje nam możliwość wykorzystania światła cofania, ładowania akumulatora znajdującego się w przyczepie podczas jazdy, czy stałego wykorzystania zasilania wprost z samochodu. O ile w przypadku przyczep towarowych ma to niewielkie znaczenie, tak w przypadku chęci spędzenia wakacji z przyczepą kempingową jest to już niemal konieczność. Warto tutaj wspomnieć, że na rynku dostępne są przejściówki, które pozwalają podłączyć przyczepę z wtykiem 7 PIN do gniazda 13 PIN i odwrotnie. Pozwala to jednak na korzystanie z przyłącza w ograniczonym zakresie.
Tekst zewnętrzny, artykuł sponsorowany
